Tworzymy tratwę, drzewo w stylu ikadabuki


Ikadabuki to grupa drzew, która w naturze powstała z powalonego pnia. Gałęzie, które ocalały rozwinęły się i w efekcie końcowym stanową pojedyncze drzewa. Zatem jak zrobić krajobraz bonsai w tym stylu, czyli tzw. tratwę.

Przepiękna kompozycja ikadabuki, czyli tratwy. Podstawy wszystkich drzew połączone są starym powalonym pniem, z którego wyrosły.

Na jednym z ostatnich warsztatów miałem przyjemność wykonać po okiem mistrza pierwszą w moim życiu trawę.

Ponieważ na tratwę nadają się praktycznie wszystkie gatunki drzew, poniżej znajdziecie krótką instrukcję, jak wykonać swoją własną kompozycję z powalonego drzewa.

Na początku przygotowałem skrzynię (50x30x10cm) której wywierciłem otwory odpływowe oraz te do mocowania drutami pnia powalonej rośliny.

Do każdego drutu dwie dziury w podstawie skrzynki

Następnie poszła warstwa drenażu oraz warstwa właściwego podłoża.

Warstwa drenażowa
Podłoże właściwe

 

Jako materiał wybraliśmy roślinę szkółkarską, jałowca pospolitego, którego gałęzie wyrastały z jednej strony pnia (środek był po prostu uschnięty).  Po oczyszczeniu z suchych gałęzi, każda gałąź została osobno zadrutowana.

Następnie oczyściłem ze starego podłoża bryłę korzeniową oraz pod pniami przyszłych drzew (od spodu leżącego pnia) wykonałem nacięcia odsłaniając około 1-2 cm drewna. Miejsca te zostały oprószone hormonem stymulującym wzrost korzeni.

Po takim przygotowaniu drzewo trafiło do skrzyni i zostało ustabilizowane drutami.  Przed przysypaniem podłożem wzdłuż pnia został jeszcze ponownie nałożony hormon stymulujący wytworzenie korzeni.

Po przysypaniu podłożem (tak aby przykryć około 2 cm warstwą cały „powalony” pień), całość została mocno podlana a przyszłe drzewka  wstępnie przycięte.

Spodobał się Tobie ten post? Masz pytania lub chcesz uzupełnić wiedzę?

Śledzisz mojego bloga, podoba Ci się sposób przedstawienia wiedzy, ale chciałbyś ją pogłębić na indywidualnych warsztatach?

A może masz pytania, na które mógłbym odpowiedzieć na indywidualnych konsultacjach?

Zobacz, co dla Ciebie przygotowałem.

4 komentarze do “Tworzymy tratwę, drzewo w stylu ikadabuki”

  1. Witam, o jaki hormon chodzi? Zwykły ukorzeniacz? Planuję to samo z sosenką 😉
    Po jakim czasie planuje Pan odcinać poprzednie korzenie?

    1. Doświadczenie mojego nauczyciela pokazuje, że nie. Właściwie mamy tutaj do czynienia z przesadzaniem. Gałęzie,które będą przyszłymi pniami, na tym etapie są ustawiane jedynie do pionu. Nie mamy tutaj zatem typowego drutowania, gdzie całej gałęzi nadajemy ruch. Również pień drzewka nie jest jest mocno gięty. Póki co ta tratwa, którą wtedy przygotowaliśmy ma się dobrze i mam nadzieję, że dobrze zniesie cały sezon.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.