W tym poście krótko chciałem Wam pokazać, jak na bardzo niedużym balkonie można zbudować i utrzymać kolekcję drzewek bonsai.
Mój balkon jest nieduży (około 2,5×1 m czyli mały 🙂 o wystawie zachodniej, która cechuje się pełnym słońcem od godziny 13 do wieczora oraz silnymi wiatrami.
W takiej lokalizacji dobrze radzą sobie bonsai iglaste (jałowiec, sosna), natomiast liściaki bardzo trudno przechodzą gorące lato (szczególnie trudno radzą sobie graby). Wtedy temperatura na nagrzanym balkonie może przekraczać grubo ponad 40 stopni.
Chcąc trzymać drzewka bonsai na takim stanowisku, warto pamiętać i zrealizować następujące cele:
- zabezpieczyć drzewka przed możliwością strącenia przez silny wiatr
- chronić przed zbyt intensywnym nagrzaniem balkonu
Budowa stanowiska na drzewka bonsai na balkonie
Moim celem jest budowa własnej kolekcji drzewek oraz rozwijanie doświadczenia. Stąd też nie zadowala mnie niewielka liczba drzewek i gatunków.
Dlatego organizując stanowisko na bonsai na balkonie, głównym celem było stworzenie miejsca na możliwie dużo drzewek.
Balkon zabudowałem mocując na balustradzie dodatkową półkę na drzewka. Półka ta jest drutami stabilnie przymocowana do balustrady. Dodatkowo w środkowej części jest podparta belką, która zapobiega uginaniu się od ciężarek doniczek.
Wszystkie elementy konstrukcyjne są z drewna impregnowanego i dostosowanego do warunków zewnętrznych. Kupiłem je w castoramie w dziale ogrodowym wybierając deski przeznaczone na taras 🙂
Oto szkic:
I efekt:
Lokalizacja drzewek
Na górnej półce trzymam gatunki odporne na czasowe przesuszenie podłoża, czyli głównie gatunki iglaste (jałowce i sosny) ale również fikusy.
Natomiast na dolnej drzewka, które wymagają ochrony przed ostrym słońcem i mogą rozwijać się w półcieniu (za siatką cieniującą), np. graby, buki.
Choć nie ukrywam, że gatunki lubiące wilgotne i zaciszne miejsce (klon palmowy, grab) niezbyt dobrze radzą sobie na balkonie.
Zabezpieczenie drzewek przed silnym wiatrem
Każdy, kto trzyma drzewka na balkonie, z pewnością chociaż raz drżał o ich los podczas silnej letniej burzy.
Dlatego każde drzewko (każda doniczka) przywiązane jest do deski i balustrady przynajmniej jednym drutem. Drut owinięty jest bardzo ciasno, tak że doniczka jest całkowicie unieruchomiona.
Oczywiście samo drzewko przymocowane jest drutem do swojej doniczki, zgodnie ze zasadami przesadzania.
Zabezpieczenie drzewek przed gorącem
O cieniowaniu bonsai latem pisałem już tutaj.
W kontekście stanowiska na balkonie warto zadbać o dwa elementy: możliwość rozłożenia siatki cieniującej na balustradzie oraz zrobienie dodatkowych podstaw z drewna, na których będą ułożone drzewka w dolnej lokalizacji.
Dzięki temu doniczki nie będą leżały bezpośrednio na płytkach balkonu, które w lecie potrafią mocno się nagrzać.
Dodatkowo doniczki mniejszych bonsai lub drzewka w płaskich doniczkach z niewielką ilością podłoża trzymamy w większych doniczkach wypełnionych piaskiem. Piasek w tych doniczkach w ciepłe i gorące dni mocno podlewamy. Dzięki temu zwiększy on wilgotność powietrza w otoczeniu drzewka.
Dodatkowo na balkonie można też rozwiesić np. ręczniki namoczone mocną wodą. Dzięki temu będę wysychać w ciągu dnia sprawiając, że warunki dla roślin będą bardziej znośne.
Pielęgnacja bonsai na balkonie w mieście
Posiadając drzewka bonsai na balkonie warto pamiętać o kilku zasadach pielęgnacyjnych:
- ostrożnie podlewaj rośliny, aby nie kapać sąsiadom na niżej położony balkon.Jeżeli mają wystawione pranie, to nasza nieco zbrudzona woda wypływająca z doniczek może być dla nich niemiłą niespodzianką.
- zraszaj drzewka w ciepłe dni, aby zmyć z liści i igieł zanieczyszczenia z powietrza (np. miejski pył, kurz, itp.)
- na balkonie drzewka otrzymują światło tylko z jednej strony – dlatego co tydzień obracaj drzewka o 180 stopni, aby cała korona drzewka otrzymywała dostateczną ilość światła (pamiętaj, że drzewo odrzuca gałęzie zlokalizowane w cieniu, gdyż mają ono mniejszą fotosyntezę i drzewku nie opłaca się inwestować sił w utrzymanie takich gałęzi)
Bonsai na balkonie
Zobaczcie, jak pięknie to wygląda (niestety nie u mnie):
